Archiwum sierpień 2002


sie 31 2002 words
Komentarze: 1

Jestem w stanie myśleć tylko jednym, czuć tylko jedno, słyszeć tylko jedno. Strzeż się D@rk $un. Wczoraj przypadkiem otworzyłąm złą szufladę. Znalzałam stary list. Wczoraj pocięłam sobie stare dżinsy. Fajnie wyglądają.

reanimation : :
sie 29 2002 the
Komentarze: 1

Wiecie co? Jakoś mnie ostatnio wierci coś strasznie. Z jednej strony chcę pisać, a z drugiej czytać. Czytanie mnie napędza. I to tyle. Brak tego czegoś. Wiecie.

reanimation : :
sie 27 2002 with
Komentarze: 2

I jeszcze jedno. Załóż bloga, Kam. I sam odnajdź jego ideę. To nie jest tak łatwo. Połączyć jedno z drugim. Tak jakby dwoje ludzi nie mogło się odnaleźć, chociaż są sobie przeznaczeni. Odnaleźć ideę bloga jest tak trudno, jak zerwać z nałogiem. Chociaż to porównanie bez sensu. Wymaga głębokiego umysłu.

reanimation : :
sie 27 2002 splits
Komentarze: 2

Ale mnie wczoraj poniosło, ale tak trzeba. Na blog przelałam całą złośc, nienawiść i wściekłość siedzącą wtedy we mnie. No i dobrze tak wam, wy co czytacie tego bloga [ale jestem chamska:)]. A szkoła się zbliża, głupia szkoła. Przybytek Męczeńskiej Mądrości. To wszystko jest dla mnie zbyt ciężkie. Łeb mi rozsadza jak pomyślę, że w zimie wszędzie ciemno, zimno będę musiała zapieprzać na nogach do szkoły oddalonej o ładnych parę kilkometrów. Nie to, że trasa trudna czy coś tylko po prostu, nie wiem czy wy macie takie sytuacje. Wstajesz, cały się trzęsiesz, ciemno... Światło zapalasz i wydaje ci się, że jest noc. I tak się ci wszystko w głowie pieprzy, potem cały dzień masz zrypany. Cóż to była za przyziemna i nie filozoficzna notka. Ani to skomentować, ani nic [Quote by Kamarth 2002 - THX!].

reanimation : :
sie 26 2002 that
Komentarze: 3

No i oczywiście znowu wszystko się pieprzy. Oprócz tego, że ja mam kłopoty [ze trzy czy tam cztery] to jeszcze widzę, jak inni je mają. Wiem, miałam się nie przejmować tym, że nie mam przyjaciół, tym, że prawie nikt z moich znajomych nie zasługuje nawet na miano kolegi czy koleżanki, tym że nie mam tego Jednego, tym że mój ojciec jest pijakiem... Ale kurwić to wszystko! Żyć, ja chcę żyć!!! Normalnie... Ale się nie da, więc żyję tak jak jest. I kur-wię to. Bo po gówno, no po gówno się tym przejmować, będę żyć. Będą lepsze i gorsze dni, i dobrze... Moja Mama powiedziała kiedyś, że jakby na świecie nie były kłopotów, zła i problemów, nigdy nie poczulibyśmy, że jest nam dobrze... Dziękujemy za uwagę!

reanimation : :